W końcu ręka dotarła :)
Pierwsze przymiarki z powodu braku czasu. Farbka akrylowa plus stylograf. Użyłam tutaj zwykłych farbek akrylowych rozcieńczonych wodą. Trochę trudno się maluje bo farbki dość szybko wysychają na stalówce. Musze zakupić farbki w płynie z Mistero Milano, ale to jak będę w Polsce.
Co do ręki całkiem całkiem fajna:) Obraca się we wszystkie strony. Nie wiem jak długo wytrzyma moje paznokciowe wojaże :) Pod spodem ręki zwykła rurka od prysznica ;)
Mam zamiar wypróbować jeszcze na ręce szablony. Bo z samych tipsów to tunel praktycznie żaden :/
No i budowanie krzywej C. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.
Trochę trudno się rękę wkłada do lampy, trzeba się trochę nagimnastykować, ale to mały szczegół. Mam nadzieję że od tej gimnastyki rurka od prysznica mi nie strzeli i będzie po ręce;
No i logo mogło by się bardziej trzymać, bo jest przyklejone tylko w części środkowej na klej. Noo… ale cudów ni ma za 26 funtów :) Póki co ręka jak najbardziej na plus:)
No i zdobienia akrylowe, więc trochę się pobawię akrylem:)
Udanego wieczorku kobitki wy moje ;)