Natrafiłam na ten film przypadkowo. Zaintrygował mnie tytuł. Gospel Hill.
Być może nie masz czarnej duszy gospel jak ja.I nie czaisz za bardzo bluesa.
Nie szkodzi. Ten film koniecznie trzeba zobaczyć.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=qw5dZe-0EL8[/youtube]
Mieszkańcy podmiejskiego Gospel Hill Południowa Karolina są zmuszani do opuszczenia swoich domów, aby udostępnić teren pod wielomilionową inwestycję dewelopera.gdzie ma być zbudowany ekskluzywny ośrodek rekreacyjny dla golfistów. Czarnoskórzy mieszkańcy miasta czują się dyskryminowani na tle rasowym.
Lokalna społeczność, składająca się w większości z Afroamerykanów, ma zostać wysiedlona. Głos w obronie miejscowych jest gotowa zabrać jedynie nauczycielka Sarah Malcolm (Angela Bassett)(“Malcolm X”) . Jej mąż John (Danny Glover) (cykl “Zabójcza broń”, “Predator 2”) nie podziela jej zapału, bowiem blisko 40 lat wcześniej stracił brata Paula (Samuel L. Jackson) (“Pulp Fiction”) , zamordowanego w niewyjaśnionych okolicznościach aktywistę społecznego. Od tamtego czasu John jest daleki od angażowania się w sprawy publiczne. Nieoczekiwanie jednak musi stawić czoła upiorom przeszłości, kiedy emerytowany szeryf Jack Herrod (Tom Bower) wyjawia mu sensacyjną tajemnicę.
Lubię takie filmy. Spokojny, żadnych brutalnych scen, krwi itd.
A jednocześnie wciągający. Obyczajowy dramat psychologiczny.Dla mnie jest to film o wartościach.
Kilka perełek z filmu: