Jak odbić stempelki Konad za pomocą lakieru hybrydowego Moyra
Innym wielkim plusem jest to, że odbity gotowy wzór możemy pokryć wszelkiego rodzaju pyłkami, a nawet odbić na nim folię transferową. A więc pigmenty, brokaty, a także proszki typu mirror effect są bardzo wskazane !Szybko łatwo prosto i efektownie.
Poniżej szybkie zdobienie lakierem hybrydowym Moyra, z użyciem stempelków, oraz folią transferową Indigo.
Co potrzebujecie, żeby wykonać takie właśnie zdobienie:
Użyłam 3 wiosennych kolorów lakierów hybrydowych, i do tych kolorów dobralam folię transferową Indigo.
Pamiętajcie żeby folię dobrać kolorystycznie tak, aby była o ton ciemniejsza od waszego hybrydowego tła, albo przynajmniej przybliżona. Kolory hybrydy zabezpieczone top coat.
Następnie matowimy top coat kostką polerską, aby na nim odbić hybrydowy wzorek.
Oczywiście już samo zdobienie stempelkowe by wystarczyło, ale ja zawsze lubię kombinować, więc użyjemy do tego folii transferowej,aby uzyskać ładne przejście kolorów, pomiędzy hybrydowym stempelkiem a folią.
Zobaczcie filmik jak pięknie i łatwo odbija się sama hybryda na stempelku, i jak na prawdę nie trzeba się śpieszyć z odbiciem wzorka.
Folia transferowa też mogła by być jednokolorowa, ale o wiele ładniejszy efekt uzyskacie, jak użyjecie folii,na której już jest zrobiony konkretny wzorek składający się z kilku kolorów. Na początek jeśli nie jesteście wprawione, możecie użyć jednokolorowej.
Jako stempelek użyłam dość dużego wzorku, który ma dużą powierzchnię, niż drobnego który ma cieńkie linie. Po to, aby było na czym odbić folię.
Przy lakierach hybrydowych do stempli nie musicie się tak szybko śpieszyć z odbiciem wzorka na paznokieć jak w przypadku tradycyjnych lakierów Konad. Ponieważ jest to lakier silikonowy, a więc nie wysycha tak szybko jak tradycyjny lakier Konad.
Natomiast nie możecie zbyt długo czekać z folią by ją odbić, bo lakier Moyra wam całkiem wyschnie, i jej nie odbijecie. Same musicie wyczuć czas. Jak odbijecie za szybko folię, wzorek wam sie rozmaże. Jak odbijecie za późno, folia wam się nie odbije. Wszystko zależy od jakości folii. Im bardziej cieńsza i elastyczna folia, tym łatwiej ją odbić. O wiele łatwiej odbijało mi się folię w jednym kolorze, niż już gotowy wzorek.
Najfajniejsze w lakierach hybrydowych Moyra do stemli jest to, że tabliczkę możecie wyczyścić samym cleanerem. Nie musicie używać zmywacza do paznokci ani acetonu. Znacie to uczucie, kiedy pół dnia siedzicie przy stemplach w oparach acetonu?? Teraz wystarczy zwykły cleaner.
Moja rada: za nim odbijecie stempelek miejcie już przygotowany pod ręką kawałek folii który chcecie odbić, niż potem miałybyście kombinować z nożyczkami i szukaniem wzorku do wycinania, podczas gdy hybryda zdążyła wam już dawno wyschnąć.
Poza tym folia nie musi się odbić na całym wzorku. Chodzi nam o uzyskanie światło cieni i przejść pomiędzy kolorami, podczas gdy hybrydowy wzorek nadal powinien być widoczny.
Kiedy już przyłożycie folię to paznokcia, mocno ją dociśnijcie do wzorka, i poczekajcie chwilkę żeby ją oderwać.
Jeśli odbiło wam się za dużo folii i wzorek nie jest widoczny, bardzo delikatnie potraktujcie go kostką poleską o gradacji 240, aż do uzyskania porządanego efektu. Odbity hybrydowy wzorek możecie uzupełnić farbką akrylową, lub żelem do zdobień.
No i co próbujecie??