Bazy kolorowe Indigo. Jak wybrać idealną dla siebie

Z bazami Indigo mam już trochę doświadczenia. Zwłaszcza z proteinową, która jeśli dobrze ją nałożymy, nie tylko będzie się bardzo dobrze trzymać, ale też pozwoli nam dorobić się długich paznokci. Moje paznokcie są cieniutkie i łamliwe, do tego mam krótką i szeroką płytkę paznokcia. Ale proteinka zdała egzamin.

U mnie proteinka trzyma się do momentu aż jej nie ściągnę, czyli z reguły kiedy już muszę zmienić stylizację ze względu na duży odrost. Poniżej moje naturalne paznokcie wychodowane na protein base Indigo. Gdzie kładłam cienką warstwę bazy, a na nią 2 warstwy koloru. Nigdy nie budowałam paznokcia proteiną.

Nie byłabym oczywiście sobą gdybym nie wypróbowała ostatniego Indigowego hitu, mianowicie…

Zakupiłam 2 bazy mineralne Indigo. Jest ich aż 4 odcienie, ale ja wybrałam najbardziej optymalne dla mnie. Czyli Porcelain, która ostatnio króluje na facebooku, i natural. Nie mam ciemnej karnacji więc sensual skin odpadła. A blush niewiem.. chyba bardziej dla młodych dziewczyn ;)

Do tego była mi potrzebna baza cover która będzie kryć w całości, i taką znalazłam. Jest to cover base very cool.

Dlaczego własnie te bazy?? A więc za i przeciw poniżej

Zacznę od cover base very cool, bo jej byłam najbardziej ciekawa czy spełni swoje zadanie.

Nałożone 2 warstwy dla pełnego krycia. Baza cover cool kryje w 95 procentach. Jakie są jej plusy:
Baza tak jak wszystkie bazy mineralne Indigo nie wymaga topu i zastępuje kolor. Więc zaoszczędzamy na produktach i mamy pieniądze w kieszeni, a co za tym idzie i zaoszczędzony czas. A im mniej warstw produktu na paznokciu tym wygląda on bardziej naturalnie.

Jestem na urlopie więc paznokcie po domowemu. To co miałam to pilnik banan 240, aceton do usunięcia starego lakieru, płatki kosmetyczne, folia, i drewniany patyczek. No i oliwka do skórek którą użyłam już póżniej na samym końcu stylizacji. Sama baza wygląda tak jak na filmiku. Zmyta warstwa dyspersyjna, i nie ma na niej topu. Skórki trochę wysuszone acetonem. Ale po oliwce dojdą do siebie bardzo szybko.

Po prostu matujemy paznokcia, nakładamy bazę i gotowe. Nie wierzycie? Na prawdę nie potrzeba do niej topu. Zaraz wam powiem dlaczego.

Oto mój sposób,który działa:

Wystarczy cleaner ( ja używam  w spreyu ), wacik, i odrobina oliwki do skórek.

Po wyjęciu paznokci z lampy, czekamy minutę aż lakier ostygnie. nakładamy kroplę olejku na każdy paznokieć. nasączamy wacik cleanerem, i przecieramy paznokieć do momentu aż usuniemy warstwę dyspersyjną. Wystarczy nawet sama oliwka aby warstwę dyspersyjną usunąć. To nie prawda że potrzebujecie do baz mineralnych Indigo specjalny cleaner.

Inne plusy cover base very cool:
Jest dosyć gęsta, podobna do proteinowej, natomiast lepiej i szybciej się poziomuje. A co za tym idzie uważajcie żeby prosto włożyć paznokieć do lampy, inaczej może wam pójść na skórki. Ja robiłam po 2 paznokcie i do lampy UV przymrażałam na 30 sek. Przez to że baza świetnie się poziomuje nie widać uskoku pomiędzy baza , a naturalna płytką przy skórkach.baza sama nam pięknie wchodzi pod skórki. nie trzeba jej mocno dopychać.

To samo wolny brzeg paznokcia. Podczas zabezpieczania wolnego brzegu paznokcia pięknie i szybko się wypoziomuje, nie tworząc tzw. górki.

Baza idealnie nadaje się do paznokci z frenchem lub dalszych stylizacji. Ja pokryłam paznokcie bazą i dodałam trochę farbek akwarelowych bo akurat je miałam pod ręką. Skórki mam jedynie odsunięte.

Jest to baza budująca. A więc spokojnie zrobisz nią małą krzywą C, i przedłużysz paznokieć do 3mm. Aplikacja bazy polega na nałożeniu dwóch warstw: pierwszej cienkiej oraz drugiej budującej, która zapobiega cofaniu się produktu. Wystarczy ze nałożysz pierwszą cieniutką warstwę na paznokieć i utwardzisz. Natomiast drugą warstwą bazy możesz już wybudować paznokcia, bo będzie się ona trzymać na pierwszej warstwie.

Ja nie budowałam paznokci. Nałożyłam 2 proste warstwy. Nie mam do tego sprzętu, zaciskarki itd. A zależało mi na szybkiej stylizacji. Jeśli chcecie bazą wybudować appex nie ma problemu. Większa kropla bazy na drugiej warstwie w miejscu gdzie paznokieć najbardziej jest narażony na naprężenia, i po sprawie.

Baza idealna na długie paznokcie. Zwłaszcza jeśli macie taka płytkę jak ja czyli krótka i szeroka, a udało wam się zapuścić długi wolny brzeg paznokcia. Cover base idealnie zakamufluje wam wolny brzeg paznokcia przez co łożysko i paznokcie wydają się dłuższe i smuklejsze. Tak jak mówię jest to typowa baza kamuflaż.

Twardością przypomina bazę proteinową Indigo.

Minusy? Baza nie sprawdzi się do krótkich paznokci.Gdyż wizualnie je jeszcze bardziej skróci i wyolbrzymi.
Wg mnie nie nadaje się jako osobny kolor. Jest zbyt ciężka wizualnie. I nałożona jako sam kolor nie wygląda naturalnie.

No i tak wygląda cała stylizacja po domowemu.